Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Andrzej Franaszek "Lublin: Przestrzeń dialogu"

"Nie było to państwo narodowe. Językiem oświeconych była łacina, ustępująca, począwszy od Reformacji, w słowie pisanym miejsca polszczyźnie, ale Statuty Wielkiego Księstwa były układane w dialekcie wschodniosłowiańskim (...) Znaczna część mieszkańców używała na co dzień niemieckiego.
Żydzi przynosili ze sobą skażoną niemczyznę, kupcy z Kaukazu - ormiański.(...) Nie był to też państwo jednolite religijnie.
Przez jego środek przebiegała linia graniczna pomiędzy katolicyzmem i prawosławiem, niezupełnie wyraźna wskutek jednego z największych przedsięwzięć Watykanu (...), które polegało na likwidacji schizmy przy
Andrzej Franaszek&lt;/&gt; &lt;tit&gt;"Lublin: Przestrzeń dialogu"&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;"Nie było to państwo narodowe. Językiem oświeconych była łacina, ustępująca, począwszy od Reformacji, w słowie pisanym miejsca polszczyźnie, ale Statuty Wielkiego Księstwa były układane w dialekcie wschodniosłowiańskim (...) Znaczna część mieszkańców używała na co dzień niemieckiego.<br>Żydzi przynosili ze sobą skażoną niemczyznę, kupcy z Kaukazu - ormiański.(...) Nie był to też państwo jednolite religijnie.<br>Przez jego środek przebiegała linia graniczna pomiędzy katolicyzmem i prawosławiem, niezupełnie wyraźna wskutek jednego z największych przedsięwzięć Watykanu (...), które polegało na likwidacji schizmy przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego