Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
monoteistycznych i wyznań chrześcijańskich, przedstawiając własne poglądy i wrażliwość. I co się okazuje? Ani jednego zdania na ten temat w "Tygodniku Powszechnym" czy "Gazecie Wyborczej", a więc w tytułach środowisk, które pretendują nie tylko do uczestnictwa, lecz do przewodnictwa w dialogu.

- Ale przecież ja ciągle czytam w tych gazetach o dialogu.

Zdarza się, że dwóch ludzi spotka się na ulicy albo zjedzą razem obiad - i to jest od razu nazywane dialogiem. A oni tylko pospacerowali sobie, zjedli i porozmawiali. Dialog oznacza coś znacznie głębszego. Słowo "dialog" jest nadużywane. Bywa, że ktoś, kto nie ma nic do powiedzenia, albo chce omijać drażliwe
monoteistycznych i wyznań chrześcijańskich, przedstawiając własne poglądy i wrażliwość. I co się okazuje? Ani jednego zdania na ten temat w "Tygodniku Powszechnym" czy "Gazecie Wyborczej", a więc w tytułach środowisk, które pretendują nie tylko do uczestnictwa, lecz do przewodnictwa w dialogu.<br><br> - Ale przecież ja ciągle czytam w tych gazetach o dialogu.<br><br> Zdarza się, że dwóch ludzi spotka się na ulicy albo zjedzą razem obiad - i to jest od razu nazywane dialogiem. A oni tylko pospacerowali sobie, zjedli i porozmawiali. Dialog oznacza coś znacznie głębszego. Słowo "dialog" jest nadużywane. Bywa, że ktoś, kto nie ma nic do powiedzenia, albo chce omijać drażliwe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego