kompani do zabawy. Arystokraci ducha, często birbanci i szaławiły. Tuwim, Gałczyński, Uniechowski - zawdzięczam im to, kim jestem. Sens życia i wiara w człowieka nie bierze się z pustki, lecz z pielęgnowania tradycji i ocalania pamięci zbiorowej, która stanowi o przyszłości i wielkości narodu.</><br><br><who3>- Jest pan kronikarzem XX wieku. Czym jest dla pana czas i przemijanie wieków?</><br><br><who4>- Kiedy się obejrzę za siebie, widzę same groby, poza - chwała Bogu - Pendereckim, Kilarem i Góreckim. Szumię niemal samotny jak samotna sosna, która ostała się na porębie. Czas przemija - życie pozostaje, czas to nieudana machina stworzenia. Albo cię trzepnie po głowie, albo trzepnie po nogach. Mnie