Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
daleka.

- Mhm... - odezwał się Awaru. "Gdybyś wiedział - pomyślał - gdybyś
wiedział, ile razy tam przypływałem na tych statkach!"

- Chciałbym zobaczyć - powiedział - miejsce,
gdzie jest szczególnie dużo ludzi, czy znasz takie, Pushi?

Było to również dobre pytanie. Gdzież bowiem może
być ludniej niż w osadzie będącej siedzibą króla?
Ale Pushi zastanawiał się długo i nie umiał nic
na to odpowiedzieć.

- Nie wiem - rzekł - dużo ludzi jest tutaj,
czy potrzeba ci więcej?

Mijali długą ścianę dymiącej chaty i Awaru pożegnał
Pushi. Patrzał jeszcze przez chwilę na zaprzęg, na toczące
się koła, które poskrzypując wyciskały na czerwonej
ziemi swój podwójny ślad.

Stanął przed wejściem do
daleka.<br><br>- Mhm... - odezwał się Awaru. "Gdybyś wiedział - pomyślał - gdybyś <br>wiedział, ile razy tam przypływałem na tych statkach!"<br><br>- Chciałbym zobaczyć - powiedział - miejsce, <br>gdzie jest szczególnie dużo ludzi, czy znasz takie, Pushi?<br><br>Było to również dobre pytanie. Gdzież bowiem może <br>być ludniej niż w osadzie będącej siedzibą króla? <br>Ale Pushi zastanawiał się długo i nie umiał nic <br>na to odpowiedzieć.<br><br>- Nie wiem - rzekł - dużo ludzi jest tutaj, <br>czy potrzeba ci więcej?<br><br>Mijali długą ścianę dymiącej chaty i Awaru pożegnał <br>Pushi. Patrzał jeszcze przez chwilę na zaprzęg, na toczące <br>się koła, które poskrzypując wyciskały na czerwonej <br>ziemi swój podwójny ślad.<br><br>Stanął przed wejściem do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego