I zdawało mu się, że gdyby stanął wobec sytuacji, z której nie ma wyjścia prócz śmierci lub zdrady, wybrałby śmierć. <br>Na razie na ołtarzu przyjaźni składał tylko drobne, ale niezliczone udręki. <br>Znaną jest rzeczą, że łatwiej jest zdobyć się na wielki jednorazowy wysiłek w imię swoich ideałów niżeli w trosce dnia powszedniego zwalczać malutkie przeciwności. <br>Toteż cierpliwość Bobka była na wyczerpaniu. <br>Dnia poprzedniego do cna już Bobisiowi zbrzydło towarzystwo bandy rozhukanych dzieci, pośród których pan i panienka zdawali się w swoim żywiole. Nie zliczyć, ile razy pociągnięto go za ucho, kazano mu tańczyć, służyć, gonić - wszystko rzeczy wysoce niesmaczne, jeśli pochodzą od