zgodnie z prawem, ale... bez zgody magistratu. <br>Spółdzielni wystarczyło notarialne zrzeczenie się prawa do wieczystego użytkowania na rzecz właściciela (czyli miasta). W kwietniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że nie można kogoś obdarować, nie pytając go o zgodę i zawiesił przepis do lipca 2006 r. Po wyroku magistrat poprosił spółdzielnię o "przerwę" do czasu jednoznacznej wykładni. <br>Miasto dostało w prezencie 37 nieruchomości. W tym ulicę równoległą do Staszica na os. Konstytucji. Drogę na os. XXX-lecia, która biegnie równolegle do torów i prowadzi do kotłowni i os. domków jednorodzinnych. Łąkę między Czarną Strugą a os. Konstytucji. I absolutny "hit": działkę, ze środka której spółdzielnia