ci to mówię, wiem, że jest to twój mąż, a ty jesteś najbardziej lojalną żoną na świecie, ale tym razem naprawdę przesadził. Co mu te dzieciaki zawiniły? Nie może patrzeć na to, że się lubią albo dobrze bawią? Zazdrości im czy co?</><br><br>Ten list, nie dokończony, Mirka zmięła i wyrzuciła do kosza. <br><br><br><hi rend="italic">Kochana Aniu, <br>myślę, że troszkę z Karolem przesadzacie. Moim zdaniem Marta z Markiem po prostu się polubili i nie ma powodu, żeby dopatrywać się w tej sympatii jakichś podtekstów. W końcu są rówieśnikami! <br>To prawda, co mówił ci Karol - nie było żadnej wieczerzy młodych, a nasze dzieci nie poszły na