Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
obarczony nieprzytomną - dosłownie - żoną. Pani Leokadia Nahorska choruje bowiem na nerwy i na... śpiączkę, więc nie opuści małżonki "mecenas kochanieńki". Pan Stanisław Nahorski daje pani Elizie niedwuznacznie do poznania, jak mu jest bliską, ale byłoby nieprzyzwoitością wykorzystywać teraz ten "brak przytomności u żony", spotykając się na osobności z pisarką, i do tego jeszcze w tym plotkarskim Grodnie. Ten "litewski niedźwiedź" o strzępiastych, siwych bokobrodach nie interesuje się sprawami literatury. Mimo tego braku i straszliwie błędnej ortografii w listach (sama zresztą była z nią nieco na bakier) po pewnym czasie gotowa jest odwzajemnić uczucie "szczerze, i uczciwie nazwać - jedynym".

Na biurku pisarki, oprócz urzędowych
obarczony nieprzytomną - dosłownie - żoną. Pani Leokadia Nahorska choruje bowiem na nerwy i na... śpiączkę, więc nie opuści małżonki "mecenas kochanieńki". Pan Stanisław Nahorski daje pani Elizie niedwuznacznie do poznania, jak mu jest bliską, ale byłoby nieprzyzwoitością wykorzystywać teraz ten "brak przytomności u żony", spotykając się na osobności z pisarką, i do tego jeszcze w tym plotkarskim Grodnie. Ten "litewski niedźwiedź" o strzępiastych, siwych bokobrodach nie interesuje się sprawami literatury. Mimo tego braku i straszliwie błędnej ortografii w listach (sama zresztą była z nią nieco na bakier) po pewnym czasie gotowa jest odwzajemnić uczucie "szczerze, i uczciwie nazwać - jedynym".<br><br>Na biurku pisarki, oprócz urzędowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego