mną. Proszę Cię, nie zapominaj o mnie. Chciałbym podzielić się z Tobą tyloma sprawami...<br><br>Nie będę więcej Ci przeszkadzał. To jest Twoja decyzja. Wybrałem Cię i ciągle czekam, ponieważ jestem Twoim przyjacielem<br>Kocham Cię<br><br>Jezus<br><br>Ten list przypomina mi wyznanie kochanka... Który wciąż czeka...<br><br>Dał mi wiele do myślenia.<br><br>Życzę dobrej nocy... Duszom zbłąkanym...<br><br>I tak nikt nie czyta. Może to i dobrze...?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Niespełniony sen...&lt;/&gt;<br>Chcę TOBĄ oddychać...<br><br>Nałogowo myślę o miłości. Za wcześnie przychodzę na spotkanie z nią...<br><br>Każdą napotkaną znajomość mylę z miłością...<br><br>Dlaczego ja taka jestem? Dlaczego nie potrafię cierpliwie poczekać? Zająć się czymś pożytecznym, a nie szukaniem sobie