Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
którego konieczność wszyscy czują i podporządkowują się zbiorowemu niepracowaniu w imię zbiorowej lojalności. Nadto, którego prawdziwe cele są znacznie głębsze niż te, o których głośno się mówi (kwestia wzrostu lub zamrożenia płac). Autentycznym powodem tego gigantycznego bałaganu w jednym z najbogatszych i najlepiej zorganizowanych państw świata obrona socjaldemokratycznej wizji państwa dobrobytu, nawet za cenę puszczenia go przejściowo z torbami. Coś takiego mogło się zdarzyć tylko tutaj.

Lata 70-e przyniosły światu kryzys i recesje. Państwa skandynawskie obroniły się nieźle, nie za darmo. Szwecja najbardziej, obok Japonii, ropozależna (7 mld dolarów będzie kosztował naftowy import w 1980 r.) musiała i musi nadal
którego konieczność wszyscy czują i podporządkowują się zbiorowemu &lt;orig&gt;niepracowaniu&lt;/&gt; w imię zbiorowej lojalności. Nadto, którego prawdziwe cele są znacznie głębsze niż te, o których głośno się mówi (kwestia wzrostu lub zamrożenia płac). Autentycznym powodem tego gigantycznego bałaganu w jednym z najbogatszych i najlepiej zorganizowanych państw świata obrona socjaldemokratycznej wizji państwa dobrobytu, nawet za cenę puszczenia go przejściowo z torbami. Coś takiego mogło się zdarzyć tylko tutaj.<br><br>Lata 70-e przyniosły światu kryzys i recesje. Państwa skandynawskie obroniły się nieźle, nie za darmo. Szwecja najbardziej, obok Japonii, &lt;orig&gt;ropozależna&lt;/&gt; (7 mld dolarów będzie kosztował naftowy import w 1980 r.) musiała i musi nadal
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego