Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Europa mas (z wyjątkiem Brytyjczyków) dałaby nagrodę temu, kto Unię Europejską zamieniłby w bastion protekcjonizmu. Integrację z blokiem pokomunistycznym i wojnę w Kosowie ta "milcząca" Europa odbiera jako pomysły lewicowych profesorów i salonowych polityków. Bliżej jej z Jörgiem Haiderem, który swą karierę zrobił na niechęci do imigrantów. Europa opiekuńczych państw dobrobytu nie chce żyć w jarzmie rynkowej wolnoamerykanki ani ścigać się z azjatyckimi tygrysami. Kto próbuje ją do tego namawiać, po prostu przegrywa wybory. A w Europie politycy wciąż muszą liczyć się z elektoratem. Europa "polityczna" - Europa prointegracyjnych elit akceptujących wyzwania globalizmu - musi się spieszyć, by zupełnie nie rozminąć się z
Europa mas (z wyjątkiem Brytyjczyków) dałaby nagrodę temu, kto Unię Europejską zamieniłby w bastion protekcjonizmu. Integrację z blokiem pokomunistycznym i wojnę w Kosowie ta "milcząca" Europa odbiera jako pomysły lewicowych profesorów i salonowych polityków. Bliżej jej z Jörgiem Haiderem, który swą karierę zrobił na niechęci do imigrantów. Europa opiekuńczych państw dobrobytu nie chce żyć w jarzmie rynkowej wolnoamerykanki ani ścigać się z azjatyckimi tygrysami. Kto próbuje ją do tego namawiać, po prostu przegrywa wybory. A w Europie politycy wciąż muszą liczyć się z elektoratem. Europa "polityczna" - Europa <orig>prointegracyjnych</> elit akceptujących wyzwania globalizmu - musi się spieszyć, by zupełnie nie rozminąć się z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego