Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
gróźb (20 proc.).
Wyłania się z tego obraz bandy małych barbarzyńców, coraz agresywniejszych i bezkarnych - dzieci jak z "Władcy much" Goldinga, które rzucone na bezludną wyspę szybko pozbywają się cienkiej warstwy cywilizacyjnej ogłady, folgując barbarzyńskim instynktom i zmieniając się w okrutną hordę polującą na słabszych i bezbronnych. Bohaterowie Goldinga - wcześniej dobrze ułożeni angielscy chłopcy - stali się tacy, gdy pozostawiono ich samym sobie. Czy polskie szkoły przechodzą podobny proces? Na to wygląda - choć uczniowie nie cierpią na brak wychowawców, to ich obecność coraz częściej jest tylko pozorna.
Nauczyciele nigdy nie nadawali z ucz-niami na tych samych falach, ale wydaje się, że teraz
gróźb (20 proc.). <br>Wyłania się z tego obraz bandy małych barbarzyńców, coraz agresywniejszych i bezkarnych - dzieci jak z "Władcy much" Goldinga, które rzucone na bezludną wyspę szybko pozbywają się cienkiej warstwy cywilizacyjnej ogłady, folgując barbarzyńskim instynktom i zmieniając się w okrutną hordę polującą na słabszych i bezbronnych. Bohaterowie Goldinga - wcześniej dobrze ułożeni angielscy chłopcy - stali się tacy, gdy pozostawiono ich samym sobie. Czy polskie szkoły przechodzą podobny proces? Na to wygląda - choć uczniowie nie cierpią na brak wychowawców, to ich obecność coraz częściej jest tylko pozorna. <br>Nauczyciele nigdy nie nadawali z ucz-niami na tych samych falach, ale wydaje się, że teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego