Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
niektórych balach, bankietach, spotkaniach

- Często bywam na bankietach, bo z niektórymi mogę porozmawiać tylko tam - mówi Jolanta Fajkowska, dziennikarka. Nie omija imprez związanych z telewizją, takich jak Telekamery czy Wiktory. Do kina chodzi wyłącznie na premiery. Lubi promocje książek i spotkania z autorami. - Coraz trudniej oddzielić spotkania służbowe od prywatnych - dodaje. W złym guście jest uczestniczenie we wszystkich imprezach. - Ja sam nie bywam, bo dla mnie polityka to nie marketing polegający na pokazywaniu twarzy. Ale dla wielu polityków w stylu Kena i Barbie to nieodłączna część kariery - mówi Wiesław Walendziak. - Jeśli komuś zależy na reputacji, nie powinien się pojawiać na niektórych
niektórych balach, bankietach, spotkaniach&lt;/&gt;<br><br> &lt;gap&gt; - Często bywam na bankietach, bo z niektórymi mogę porozmawiać tylko tam - mówi Jolanta Fajkowska, dziennikarka. Nie omija imprez związanych z telewizją, takich jak Telekamery czy Wiktory. Do kina chodzi wyłącznie na premiery. Lubi promocje książek i spotkania z autorami. - Coraz trudniej oddzielić spotkania służbowe od prywatnych - dodaje. W złym guście jest uczestniczenie we wszystkich imprezach. - Ja sam nie bywam, bo dla mnie polityka to nie marketing polegający na pokazywaniu twarzy. Ale dla wielu polityków w stylu Kena i Barbie to nieodłączna część kariery - mówi Wiesław Walendziak. - Jeśli komuś zależy na reputacji, nie powinien się pojawiać na niektórych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego