innego zdania? Proboszcz z trudem odnajduje siebie, siedzącego twarzą w twarz z kimś, kogo tu nie było w porze pożogi i gwałtu. <br>- Mówi pan jak intelektualista, jak człek świecki, co myśli, że wystarczy rozumować... "Być innego zdania..." Gerta to nie świat, w którym istniałby proces poznawczy, własna opinia krytyczna... to domena wiary podziemnej... Więc nie tej, co promieniuje z ramion Krzyża w stronę nas, odkupionych, i która topi lody naszych egoizmów... ale tej mrocznej, rodem z zabobonu, do której rozum nie ma przystępu... Pokazała panu swój czarny krzyż? <br>- Tak. <br>- Docencie złoty, co ja jej mogę poradzić, że w miasteczku coraz mniej