Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
związku "na kocią łapę", lecz przynajmniej z kimś jednym? Czy w trybie krótkich przygód z innymi wciąż partnerami? I czy się nie obawia, że w końcu zajdzie w ciążę, przed którą tak straszono? Czy zabezpiecza się jakoś? Jak? Miły Boże, jak?
Inną kwestią skupiającą uwagę i żywo dyskutowaną była jej domniemana przynależność partyjna. Co prawda, podobnie jak z wiedzą o jej stanie cywilnym, znów nikt nie miał dowodów, jednakże w tym wypadku wątpliwości wydawały się nikłe. Prawie się nie zdarzało, aby dyrektor szkoły nie należał do partii. Była to niemal reguła.
I tu znów powstawała piramida pytań. Czy wstąpiła do partii
związku "na kocią łapę", lecz przynajmniej z kimś jednym? Czy w trybie krótkich przygód z innymi wciąż partnerami? I czy się nie obawia, że w końcu zajdzie w ciążę, przed którą tak straszono? Czy zabezpiecza się jakoś? Jak? Miły Boże, jak?<br>Inną kwestią skupiającą uwagę i żywo dyskutowaną była jej domniemana przynależność partyjna. Co prawda, podobnie jak z wiedzą o jej stanie cywilnym, znów nikt nie miał dowodów, jednakże w tym wypadku wątpliwości wydawały się nikłe. Prawie się nie zdarzało, aby dyrektor szkoły nie należał do partii. Była to niemal reguła.<br>I tu znów powstawała piramida pytań. Czy wstąpiła do partii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego