Typ tekstu: Książka
Autor: Kofta Krystyna
Tytuł: Wióry
Rok: 1996
wydusili.
- Co ma mówić?
- Niektórzy zmyślają ze strachu.
- No, jeden nawet w pory narobił.
- A potem go wypuścili, no bo co mieli zrobić?
- Przestańcie, bo nie można tego słuchać - odzywa się Szprycha - ja już nie mogę.
- Ryby i baby, baby i ryby nie mają głosu - wtrąca Kaju.
Blokowa nie może domyślić się, o co chodzi, słucha uważnie, ale teraz Mareczek szepce do ucha Pająkowi, a Szprycha pyta:
- Co będziemy robić?
Nikt jej nie odpowiada, chłopaki skupiły się i wałkują ciągle ten sam temat, a ciekawe, czy ty byś powiedział, ja bym nic nie powiedział, ja jestem wytrzymały na ból, taa, na
wydusili.<br>- Co ma mówić?<br>- Niektórzy zmyślają ze strachu.<br>- No, jeden nawet w pory narobił.<br>- A potem go wypuścili, no bo co mieli zrobić?<br>- Przestańcie, bo nie można tego słuchać - odzywa się Szprycha - ja już nie mogę.<br>- Ryby i baby, baby i ryby nie mają głosu - wtrąca Kaju.<br>Blokowa nie może domyślić się, o co chodzi, słucha uważnie, ale teraz Mareczek szepce do ucha Pająkowi, a Szprycha pyta:<br>- Co będziemy robić?<br>Nikt jej nie odpowiada, chłopaki skupiły się i wałkują ciągle ten sam temat, a ciekawe, czy ty byś powiedział, ja bym nic nie powiedział, ja jestem wytrzymały na ból, &lt;orig&gt;taa&lt;/&gt;, na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego