Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie zasługują. Ma też zapewne rację sławny niemiecki reżyser Wim Wenders, który twierdzi, że film bagatelizuje zło Trzeciej Rzeszy. Namawiam jednak czytelników: zobaczcie i wydajcie własny sąd.

Zdzisław Pietrasik



4. piętro

Zderzenie miłości do życia ze szpitalną grozą rzadko bywa ukazane w tak dojrzały sposób, jak w filmie "4. piętro" - dramacie, którego akcja rozgrywa się na oddziale dzieci chorych na raka kości. Chociaż radość i niewinność przypisana wiekowi dorastania spotyka się w tym filmie ze ślepym okrucieństwem losu, który pozbawia złudzeń i boleśnie kaleczy wkraczających dopiero w życie nastoletnich bohaterów, ani przez chwilę nie odnosi się wrażenia, że reżyser prostymi zabiegami
nie zasługują. Ma też zapewne rację sławny niemiecki reżyser Wim Wenders, który twierdzi, że film bagatelizuje zło Trzeciej Rzeszy. Namawiam jednak czytelników: zobaczcie i wydajcie własny sąd. <br><br>&lt;au&gt;Zdzisław Pietrasik&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;4. piętro&lt;/&gt;<br><br>Zderzenie miłości do życia ze szpitalną grozą rzadko bywa ukazane w tak dojrzały sposób, jak w filmie "4. piętro" - dramacie, którego akcja rozgrywa się na oddziale dzieci chorych na raka kości. Chociaż radość i niewinność przypisana wiekowi dorastania spotyka się w tym filmie ze ślepym okrucieństwem losu, który pozbawia złudzeń i boleśnie kaleczy wkraczających dopiero w życie nastoletnich bohaterów, ani przez chwilę nie odnosi się wrażenia, że reżyser prostymi zabiegami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego