Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
ten inżynier, zawsze uśmiechnięty - obojętne, czy streszcza mi zawiłą akcję chińskiego dramatu w siedmiu aktach i dwudziestu trzech zwłokach, który oglądaliśmy w Sibu, czy też wyjaśnia konstrukcję lekkiego klozetu z drewna, które jest łatwo dostępne na miejscu.
Inżynier Kao cieszy się życiem i śmieje w sytuacjach dość nieoczekiwanych. Wspomniany już dramat relacjonuje mniej więcej tak:
- To wtedy Czing, któremu chi-chi-chi stryj zabił żonę chi-chi-chi, wyciąga miecz przodków i chi-chi-chi przebija łotra...
Pertraktacje z armatorem toczyły się w mojej obecności, ale szczegóły uszły mej uwagi, jako że obaj panowie rozmawiali ze sobą językiem mandaryn. Armator, urzędujący
ten inżynier, zawsze uśmiechnięty - obojętne, czy streszcza mi zawiłą akcję chińskiego dramatu w siedmiu aktach i dwudziestu trzech zwłokach, który oglądaliśmy w Sibu, czy też wyjaśnia konstrukcję lekkiego klozetu z drewna, które jest łatwo dostępne na miejscu.<br> Inżynier Kao cieszy się życiem i śmieje w sytuacjach dość nieoczekiwanych. Wspomniany już dramat relacjonuje mniej więcej tak:<br> - To wtedy Czing, któremu chi-chi-chi stryj zabił żonę chi-chi-chi, wyciąga miecz przodków i chi-chi-chi przebija łotra...<br> Pertraktacje z armatorem toczyły się w mojej obecności, ale szczegóły uszły mej uwagi, jako że obaj panowie rozmawiali ze sobą językiem mandaryn. Armator, urzędujący
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego