zatrudnieni w miejscach, gdzie lepiej znają cały proces marketingowy, na czym polega przedstawianie, no, od koncepcji produktu do tego, że ktoś <orig>jego</> kupi</>...<br><who2>Czyli, pani Tereso, to nie jest taka prosta zależność, że jeżeli ktoś ma więcej pieniędzy w portfelu, to wtedy ta reklama go nie irytuje ani drażni, a drażni i irytuje przede wszystkim, tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na, na te produkty reklamowane?</><br><who3>No, widzi pan, znowu powiem coś raczej kontrowersyjnego, że to jest takie powiedzenie na Zachodzie, że te produkty reklamowane często służą jako taki konik, znaczy taki, one niosą tańsze produkty, bo dajmy przykład, jeżeli jakaś