Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
o kolor domów... Istotnie - Kopernika 21 to czerwona chirurgia, z przeciwnej strony ulicy patrzy na nią wieloma oknami biała, w jednym z nich mama spędzała dni swej ostatniej nadziei, nie mogła już wtedy wstać i spojrzeć na drugą stronę ulicy... Teraz wszystkie okna patrzą z obojętnym zdziwieniem na moje zagubione dreptanie. Może on też patrzy z jakiegoś wychodzącego na Kopernika okna, patrzy, jak się kręcę, zaglądam, szukając drogi. Musi to wyglądać bardzo komicznie, on wie, a ja nie wiem, mimo to nie otworzy okna, nie krzyknie: "Tu jestem, tędy..." - bo zdradziłby się, że stał w oknie i mnie wypatrywał, będzie musiał
o kolor domów... Istotnie - Kopernika 21 to czerwona chirurgia, z przeciwnej strony ulicy patrzy na nią wieloma oknami biała, w jednym z nich mama spędzała dni swej ostatniej nadziei, nie mogła już wtedy wstać i spojrzeć na drugą stronę ulicy... Teraz wszystkie okna patrzą z obojętnym zdziwieniem na moje zagubione dreptanie. Może on też patrzy z jakiegoś wychodzącego na Kopernika okna, patrzy, jak się kręcę, zaglądam, szukając drogi. Musi to wyglądać bardzo komicznie, on wie, a ja nie wiem, mimo to nie otworzy okna, nie krzyknie: "Tu jestem, tędy..." - bo zdradziłby się, że stał w oknie i mnie wypatrywał, będzie musiał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego