Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
wszystkie inne i dopiero na placu Republiki, gdzie znalazłam się z zamiarem zatrzymania się w małym, znanym mi hoteliku przy ulicy de la Douane, uprzytomniłam sobie, jaki idiotyzm usiłowałam popełnić. W tymże samym hoteliku mieszkałam zaledwie przed kilkoma miesiącami w charakterze cudzoziemki, dałam im bardzo duży napiwek, bo nie miałam drobnych, i mogą mnie jeszcze pamiętać. Spłoszona spojrzałam na zegarek i z ulgą stwierdziłam, że to jeszcze są godziny pracy.
Jeden był tylko człowiek w Paryżu, do którego mogłam się zwrócić z zamkniętymi oczami tak w tej, jak i w każdej innej sytuacji. Mój najlepszy, niezawodny przyjaciel sprzed lat, któremu na
wszystkie inne i dopiero na placu Republiki, gdzie znalazłam się z zamiarem zatrzymania się w małym, znanym mi hoteliku przy ulicy de la Douane, uprzytomniłam sobie, jaki idiotyzm usiłowałam popełnić. W tymże samym hoteliku mieszkałam zaledwie przed kilkoma miesiącami w charakterze cudzoziemki, dałam im bardzo duży napiwek, bo nie miałam drobnych, i mogą mnie jeszcze pamiętać. Spłoszona spojrzałam na zegarek i z ulgą stwierdziłam, że to jeszcze są godziny pracy.<br>Jeden był tylko człowiek w Paryżu, do którego mogłam się zwrócić z zamkniętymi oczami tak w tej, jak i w każdej innej sytuacji. Mój najlepszy, niezawodny przyjaciel sprzed lat, któremu na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego