chłopców w dżinsach, z brodami starców i wyobraźnią małych dzieci." Szczypiorski chciał, zdaje się, dać wyraz przekonaniu, że nie wystarczy stworzyć i utrzymać tzw. drugi obieg czytelniczy (czym zajmują się m.in. bohaterowie powieści Smolki), żeby od razu poczuć się uczestnikiem narodowej historii, bo atakuje trzydziestolatków z okazji przedstawienia konspiracyjnego drukarza czasu okupacji: <br><gap><br> Obraz konspiracji stanu wojennego w powieści Konwickiego, zwłaszcza jej młodszych uczestników, zwłaszcza piszących i drukujących, oburzył aktywnych członków pisarskiego "podziemia".<br> Ciekawe jest, w jaki sposób depozytariuszami tradycji, świadkami historii z jej nadania, patrzącymi z dystansu na najnowsze konwulsje dziejów stają się pisarze młodsi, którzy jednak nie zdążyli dopisać