Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
tym, tak że bez przerwy coś... wzmacnia te drzwi, obramowanie robi takie... nie wiem, jak to nazwać... całe takie tu te boki mocniejsze. W każdym razie wszystko tak robi, że że że prędzej go wtedy mogą okraść niż tak jakby nic nie cudował.
No tak, jak ktoś widzi takie solidne drzwi, a ma smykałkę do złodziejstwa, to to uważa, że za takimi solidnymi drzwiami, to się umieszcza nie wiadomo jakie skarby.
Tak że wydaje mi się, że on rzeczywiście trochę zdziczał, zdziwaczał, no.
A on był fajny facet. Tylko pogięło go po tym wylewie?
No, no wiesz, trochę... trochę, bardzo był
tym, tak że bez przerwy coś... &lt;vocal desc="yyy"&gt; wzmacnia te drzwi, obramowanie robi takie... nie wiem, jak to nazwać... całe takie tu te boki mocniejsze. W każdym razie wszystko tak robi, że że że prędzej go wtedy mogą okraść niż tak jakby nic nie cudował.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No tak, jak ktoś widzi takie solidne drzwi, a ma smykałkę do złodziejstwa, to to uważa, że za takimi solidnymi drzwiami, to się umieszcza nie wiadomo jakie skarby.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak że wydaje mi się, że on rzeczywiście trochę zdziczał, zdziwaczał, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A on był fajny facet. Tylko pogięło go po tym wylewie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No, no wiesz, trochę... trochę, bardzo był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego