Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
i siebie z poprzedniego zwycięstwa. Coraz było o nim głośniej... W technikum bywał gościem. Mówiąc bezstronnie, eliminacje, treningi, przygotowania do wyczynu odbierały czas i nawet, to dotychczas dość przeciętne, zainteresowanie nauką. Ale klub potrafił zadbać o ulgi dla rokującego zawodnika i nauczyciele przymykali oczy na jego braki w programie, przepychając dumę regionu z klasy. Właściwie fundowano mu oceny na świadectwach jak puchary i nagrody za sukcesy na stadionach. Ale klubowi szefowie również nie pochwalali ich związku. Miłość absorbuje. Nic nie powinno konkurować z uprawianą dyscypliną. Wtedy on, jeszcze za mało ważny, położył uszy po sobie, do najbliższych, jakichś wielkich zawodów...
- Mistrzostwa
i siebie z poprzedniego zwycięstwa. Coraz było o nim głośniej... W technikum bywał gościem. Mówiąc bezstronnie, eliminacje, treningi, przygotowania do wyczynu odbierały czas i nawet, to dotychczas dość przeciętne, zainteresowanie nauką. Ale klub potrafił zadbać o ulgi dla rokującego zawodnika i nauczyciele przymykali oczy na jego braki w programie, przepychając dumę regionu z klasy. Właściwie fundowano mu oceny na świadectwach jak puchary i nagrody za sukcesy na stadionach. Ale klubowi szefowie również nie pochwalali ich związku. Miłość absorbuje. Nic nie powinno konkurować z uprawianą dyscypliną. Wtedy on, jeszcze za mało ważny, położył uszy po sobie, do najbliższych, jakichś wielkich zawodów...<br>- Mistrzostwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego