Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się łamie, albo wyprostowuje, odrzucając tych, co je przygięli - filozofuje Michaił z Tarnopola. Jego zdaniem, naród nie mógł się zgodzić, żeby prezydentem Ukrainy został kryminalista Janukowycz. Gdyby obóz władzy poparł kogoś innego, może nawet nie byłoby rewolucji, pogodziliby się z przegraną Juszczenki. Ale kryminalisty nie zaakceptują, to ich obraża: Janukowycz dwukrotnie siedział w więzieniu za rozbój. Teraz tłum na placu skanduje: zaku precz. Zak w gwarze więziennej oznacza kryminalistę.

Andrzej Rożnatowski, który pierwszy raz strajkował w 1991 r., kiedy Ukraina zdobywała niepodległość, a w 2001 r. współorganizował protest "Ukraina bez Kuczmy" i rozstawiał namioty na Chreszczatiku, uważa, że po raz pierwszy
się łamie, albo wyprostowuje, odrzucając tych, co je przygięli - filozofuje Michaił z Tarnopola. Jego zdaniem, naród nie mógł się zgodzić, żeby prezydentem Ukrainy został kryminalista Janukowycz. Gdyby obóz władzy poparł kogoś innego, może nawet nie byłoby rewolucji, pogodziliby się z przegraną Juszczenki. Ale kryminalisty nie zaakceptują, to ich obraża: Janukowycz dwukrotnie siedział w więzieniu za rozbój. Teraz tłum na placu skanduje: &lt;orig&gt;zaku&lt;/&gt; precz. &lt;orig&gt;Zak&lt;/&gt; w gwarze więziennej oznacza kryminalistę.<br><br>Andrzej Rożnatowski, który pierwszy raz strajkował w 1991 r., kiedy Ukraina zdobywała niepodległość, a w 2001 r. współorganizował protest "Ukraina bez Kuczmy" i rozstawiał namioty na Chreszczatiku, uważa, że po raz pierwszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego