Kilka minut po siódmej wyszedł doktor. Powiedział, że gdyby Szymon trafił do szpitala godzinę wcześniej, zostałby uratowany. A tak...<br><q>- Wściekłem się. Syn zmarł, bo pogotowie zapomniało przyjechać! Wezwałem policję</> - opowiada Tomasz Ceglewski (25 l.), ojciec chłopca.<br><q>- Prowadzimy śledztwo. Mamy zapis rozmowy matki z dyspozytorką pogotowia. Wynika z niego jednoznacznie, że dyspozytorka przyjęła zgłoszenie i... nie wysłała karetki do dziecka</> - mówi starszy aspirant Alina Zając, rzecznik prasowy elbląskiej policji.<br>Andrzej Czerniewski, kierownik pogotowia, pytany dlaczego nie wyjechała karetka, bezradnie rozkłada ręce. Przyznaje, że nie rozumie, jak mogło do tego dojść. W sobotę zwolnił dyscyplinarnie dyspozytorkę.<br>Małgorzata R., która zignorowała wołanie rodziców o