Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
stanowiska dyrektor Barbary Wyszyńskiej. Wymierzona w nią seria pocisków trafiła celnie, ale jak to bywa na linii frontu, niektóre rykoszetem boleśnie ugodziły też innych.

Zapach prochu po niedawnej bitwie między personelem szpitala a dyrekcją czuje się w Wyszkowie wszędzie. W holu szpitala, w którym pielęgniarki zakończyły właśnie trzydniową głodówkę. W dyżurkach, gdzie głośno komentowane są decyzje personalne byłej dyrektorki oraz śmiertelny zawał wieloletniej ordynator oddziału chirurgii, do którego rzekomo miała się przyczynić swoim władczym stylem rządzenia. W lokalnej prasie, gdzie przy okazji relacjonowania konfliktu dwa konkurencyjne tytuły same okładały się razami. Wreszcie w zarządzie powiatu, który po półtorarocznej życzliwej współpracy z
stanowiska dyrektor Barbary Wyszyńskiej. Wymierzona w nią seria pocisków trafiła celnie, ale jak to bywa na linii frontu, niektóre rykoszetem boleśnie ugodziły też innych.<br><br>Zapach prochu po niedawnej bitwie między personelem szpitala a dyrekcją czuje się w Wyszkowie wszędzie. W holu szpitala, w którym pielęgniarki zakończyły właśnie trzydniową głodówkę. W dyżurkach, gdzie głośno komentowane są decyzje personalne byłej dyrektorki oraz śmiertelny zawał wieloletniej ordynator oddziału chirurgii, do którego rzekomo miała się przyczynić swoim władczym stylem rządzenia. W lokalnej prasie, gdzie przy okazji relacjonowania konfliktu dwa konkurencyjne tytuły same okładały się razami. Wreszcie w zarządzie powiatu, który po półtorarocznej życzliwej współpracy z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego