Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
nic nie stało. Wybuch jednak zaalarmował jaworską policję, której siedziba oddalona jest o ok. 200 metrów od klubu. Zwłaszcza, że była to pierwsza eksplozja w Jaworze. Właściciele klubu twierdzą, że nikt ich nie zastraszał. Nie otrzymywali żadnych pogróżek. Wszystko jednak wskazuje na to, że anonimowa kobieta, która mówiła nam o działalności "jaworskiej mafii" najwyraźniej się czegoś obawia. Policja nie wypowiada się na ten temat, ale najwyraźniej w Jaworze zaczyna się dziać coś groźnego. Sprawami bezpieczeństwa w mieście zajmowali się ostatnio radni Jawora. Również oni - póki co - nie znajdują rozwiązania tych problemów.
Marlena Mokrzanowska Wiesław Piotrkowski



Czy Nysą Szaloną płynie trucizna? Kanał
nic nie stało. Wybuch jednak zaalarmował jaworską policję, której siedziba oddalona jest o ok. 200 metrów od klubu. Zwłaszcza, że była to pierwsza eksplozja w Jaworze. Właściciele klubu twierdzą, że nikt ich nie zastraszał. Nie otrzymywali żadnych pogróżek. Wszystko jednak wskazuje na to, że anonimowa kobieta, która mówiła nam o działalności "jaworskiej mafii" najwyraźniej się czegoś obawia. Policja nie wypowiada się na ten temat, ale najwyraźniej w Jaworze zaczyna się dziać coś groźnego. Sprawami bezpieczeństwa w mieście zajmowali się ostatnio radni Jawora. Również oni - póki co - nie znajdują rozwiązania tych problemów. <br>&lt;au&gt;Marlena Mokrzanowska Wiesław Piotrkowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Czy Nysą Szaloną płynie trucizna? Kanał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego