Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
tylko wyszli z elektromagnetycznego sztormu Smoka, wystukał numer aparatu Muchobójcy. Nikt nie odpowiadał. Z kolei przedzwonił do Zielonego Jasia, który pełnił obowiązki zastępcy dyrektora.
- Idź i obudź tego naszego egzorcystę; mam kwadrans czystego nagrania ze spotkania z nimi w Smoku.
- Z kim?
- No z upiorkami. Budź Muchobójcę. Będziemy za... godzinę dziesięć.
Zielony Jaś zabełkotał coś niewyraźnie.
- Że co?
- Mówię, że go nie ma - parsknął Jaś. - Zabrał swoje rzeczy i poszedł.
- Gdzie poszedł?
- A bo ja wiem? Gdzieś w teren. Próbował łapać ciebie, ale ty byłeś nad Smokiem; więc zadzwonił do mnie. Powiedział, że idzie załatwić sprawę. No przecież nie mogłem mu
tylko wyszli z elektromagnetycznego sztormu Smoka, wystukał numer aparatu Muchobójcy. Nikt nie odpowiadał. Z kolei przedzwonił do Zielonego Jasia, który pełnił obowiązki zastępcy dyrektora.<br>- Idź i obudź tego naszego egzorcystę; mam kwadrans czystego nagrania ze spotkania z nimi w Smoku.<br>- Z kim?<br>- No z upiorkami. Budź Muchobójcę. Będziemy za... godzinę dziesięć.<br>Zielony Jaś zabełkotał coś niewyraźnie.<br>- Że co?<br>- Mówię, że go nie ma - parsknął Jaś. - Zabrał swoje rzeczy i poszedł.<br>- Gdzie poszedł?<br>- A bo ja wiem? Gdzieś w teren. Próbował łapać ciebie, ale ty byłeś nad Smokiem; więc zadzwonił do mnie. Powiedział, że idzie załatwić sprawę. No przecież nie mogłem mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego