Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
głowę i prędkim ruchem wraziła dłoń głęboko między prześcieradła, a potem zacisnęła szpony na zdobyczy.
- Kraaa!
- Hej, hej, kondorze! Nie porywaj Marysi jagniątka.
-Che, twardy rożek wyrósł temu jagniątku. Czemu nie zakręcony, ha?
- Puszczaj, wariatko, bo ukręcisz! Ej! Szuuu, sio, ptaszydło!
Kondor zniknął w śniegach pościeli i w szamotaninie zaczął dziobać łup. Anglik obrócił się bardziej na plecy i próbował myśleć o Inkach, lecz tam, gdzie u niego było Peru, jej, Zoe, objawiał się Jukatan, a wężowy dotyk jej języka kazał także Anglikowi bez chwili zwłoki ruszać w chmurę, na poszukiwanie zaginionego miasta Machu Picchu. Zginając grzbiet, Anglik przemknął między urwiskami
głowę i prędkim ruchem wraziła dłoń głęboko między prześcieradła, a potem zacisnęła szpony na zdobyczy.<br>- Kraaa!<br>- Hej, hej, kondorze! Nie porywaj Marysi jagniątka.<br>-Che, twardy rożek wyrósł temu jagniątku. Czemu nie zakręcony, ha?<br>- Puszczaj, wariatko, bo ukręcisz! Ej! Szuuu, sio, ptaszydło!<br>Kondor zniknął w śniegach pościeli i w szamotaninie zaczął dziobać łup. Anglik obrócił się bardziej na plecy i próbował myśleć o Inkach, lecz tam, gdzie u niego było Peru, jej, Zoe, objawiał się Jukatan, a wężowy dotyk jej języka kazał także Anglikowi bez chwili zwłoki ruszać w chmurę, na poszukiwanie zaginionego miasta Machu Picchu. Zginając grzbiet, Anglik przemknął między urwiskami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego