Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
częstokroć tacy, którzy modlić się nie umieją, którym słowa Zwiastowania, nauczone przez matkę, dawno z głowy wyleciały...
W trakcie egzaminu ksiądz nagle zwrócił się do Stacha.
- Powiedz mi, synu, na początek dziesięcioro przykazań, a później opowiesz mi, skąd one się wzięły.
Stacho utknął przy drugim przykazaniu. W głowie miał czarną dziurę, w której fruwały jak przestraszone gołębie strzępy myśli: "nie zabijaj... nie zabijaj, które to będzie?" - Nie męcz się - ksiądz ściągnął brwi. - Stawiam ci na okres nie dwójkę, lecz pałę, mój drogi, pałę.
Oczywista, sytuację należało wygrać do końca i ksiądz okazałby się podłej miary psychologiem, gdyby sprawy nie zakończył pozytywnie
częstokroć tacy, którzy modlić się nie umieją, którym słowa Zwiastowania, nauczone przez matkę, dawno z głowy wyleciały...<br>W trakcie egzaminu ksiądz nagle zwrócił się do Stacha.<br>- Powiedz mi, synu, na początek dziesięcioro przykazań, a później opowiesz mi, skąd one się wzięły.<br>Stacho utknął przy drugim przykazaniu. W głowie miał czarną dziurę, w której fruwały jak przestraszone gołębie strzępy myśli: "nie zabijaj... nie zabijaj, które to będzie?" - Nie męcz się - ksiądz ściągnął brwi. - Stawiam ci na okres nie dwójkę, lecz pałę, mój drogi, pałę.<br>Oczywista, sytuację należało wygrać do końca i ksiądz okazałby się podłej miary psychologiem, gdyby sprawy nie zakończył pozytywnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego