Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
parę fenigów robiła wszystko, co się tylko zamarzyło kanaliom takim jak Geissen. Ale miała ona dopiero dziewiętnaście lat i zanim umarłaby na syfilis, mogła jeszcze trochę pożyć...
- Co mnie obchodzą jakieś bezimienne dziwki - Mock zadzwonił znów po siostrę. - Nawet nie ma jak jej wpisać do akt. Ja jadę po inną dziwkę... I ją zmienię... Nigdy już...
- Co pan z nią zrobi, do cholery, kiedy już pan ją znajdzie? - wrzasnął Mühlhaus.
- Obejmę ją za szyję - odpowiedział spokojnie Mock - i poproszę o...
Weszła siostra i zaczęła protestować, kiedy pacjent oznajmił jej zamiar opuszczenia szpitala. Bas Mocka był rozcinany przez histeryczny sopran siostry. Mühlhaus
parę fenigów robiła wszystko, co się tylko zamarzyło kanaliom takim jak Geissen. Ale miała ona dopiero dziewiętnaście lat i zanim umarłaby na syfilis, mogła jeszcze trochę pożyć...<br>- Co mnie obchodzą jakieś bezimienne dziwki - Mock zadzwonił znów po siostrę. - Nawet nie ma jak jej wpisać do akt. Ja jadę po inną dziwkę... I ją zmienię... Nigdy już...<br>- Co pan z nią zrobi, do cholery, kiedy już pan ją znajdzie? - wrzasnął Mühlhaus.<br>- Obejmę ją za szyję - odpowiedział spokojnie Mock - i poproszę o...<br>Weszła siostra i zaczęła protestować, kiedy pacjent oznajmił jej zamiar opuszczenia szpitala. Bas Mocka był rozcinany przez histeryczny sopran siostry. Mühlhaus
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego