Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
jednej
tylko poproszę i jeżeli odmówi, poniecham.
Właśnie nadchodziła młodziutka, szczupła dziewczynka o twarzy okrągłej jak jabłko
i wesołych oczach. Przeginała się na bok pod wspartym na ramieniu dzbanem.
- Pozwól mi napić się z twojego dzbana - prosił Elizer i równocześnie pomyślał:
Nie zgodzi się żadną miarą, bo ledwie swe wiadro dźwiga.
Lecz dziewczyna uśmiechnęła się uprzejmie, przy czym na jej policzkach ukazały
się dwa zabawne dołki.
- Pij, owszem - odparła, zsuwając z trudem dzban z ramienia na zgięty łokieć.
Przytrzymując drugą ręką nachyliła naczynie do ust Elizera. Zaskoczony, pił
dłużej, niż należało. Zdawało mu się, że woda posiada smak wina. Świat cały
jednej <br>tylko poproszę i jeżeli odmówi, poniecham.<br>Właśnie nadchodziła młodziutka, szczupła dziewczynka o twarzy okrągłej jak jabłko <br>i wesołych oczach. Przeginała się na bok pod wspartym na ramieniu dzbanem.<br>- Pozwól mi napić się z twojego dzbana - prosił Elizer i równocześnie pomyślał: <br>Nie zgodzi się żadną miarą, bo ledwie swe wiadro dźwiga.<br>Lecz dziewczyna uśmiechnęła się uprzejmie, przy czym na jej policzkach ukazały <br>się dwa zabawne dołki.<br>- Pij, owszem - odparła, zsuwając z trudem dzban z ramienia na zgięty łokieć. <br>Przytrzymując drugą ręką nachyliła naczynie do ust Elizera. Zaskoczony, pił <br>dłużej, niż należało. Zdawało mu się, że woda posiada smak wina. Świat cały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego