zmieniała się w ostatnich latach dość konsekwentnie, zmierzając wytrwale w stronę mebla prestiżowego. Wielkie, błyszczące <orig>meblośćiany</>, ogromne komplety, sofy i fotele coraz mniej myślano o tym, żeby było praktycznie, coraz więcej, żeby "wyglądało". Ponieważ środki wciąż mamy stosunkowo skromne, nie stać nas np. na dobre forniry, co najwyżej na <orig>dekorfolię</> - efekt tego jest często żałosny. Co najważniejsze jednak, tak pomyślane urządzenie pochłania ogromną ilość mocy produkcyjnych i materiałów, dając w efekcie rezultaty ilościowe raczej skromne. Pojedyncze meble, prawie <orig>zniknęły</> ze sprzedaży. O tym, żeby stopniowo dokupywać sprzęty z tej samej rodziny, nie ma mowy. Meble, które można składać samemu w różnych