Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Literackie
Nr: 18
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1979
które nie rezygnując z postawy zaangażowania mogą zostać uznane za twórcze i inspirujące. Trzeba je zacytować dla zrównoważenia sądu o polonistyce szkolnej:

Stop! Nie ja wybieram, nie ja układam tematy maturalne. Czekajmy na kilkaset majowych propozycji 1979.
Stanisław Bortnowski



NIE KONTRKULTURA ALE POROZUMIENIE Z PRZESZŁOŚCIĄ
Świat przeżywa kryzys. W tradycyjnej ekonomii politycznej, w każdym razie do światowego kryzysu gospodarczego z lat 1929-1933, kryzys traktowano wyłącznie jako zjawisko rynkowe. Ujmowano go jako paradoks nadmiaru produkcji i niedostatku spożycia. Produkcja przekracza realny, w znaczeniu mierzony ilością środków finansowych posiadanych przez ludność pracującą, poziom potrzeb. Sam moment kryzysu traktowano jako mniej lub więcej
które nie rezygnując z postawy zaangażowania mogą zostać uznane za twórcze i inspirujące. Trzeba je zacytować dla zrównoważenia sądu o polonistyce szkolnej:<br> &lt;gap&gt;<br> Stop! Nie ja wybieram, nie ja układam tematy maturalne. Czekajmy na kilkaset majowych propozycji 1979.<br> &lt;au&gt;Stanisław Bortnowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br> &lt;div type="art" sub="culture" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;NIE KONTRKULTURA ALE POROZUMIENIE Z PRZESZŁOŚCIĄ&lt;/&gt;<br> &lt;intro&gt;Świat przeżywa kryzys. W tradycyjnej ekonomii politycznej, w każdym razie do światowego kryzysu gospodarczego z lat 1929-1933, kryzys traktowano wyłącznie jako zjawisko rynkowe. Ujmowano go jako paradoks nadmiaru produkcji i niedostatku spożycia. Produkcja przekracza realny, w znaczeniu mierzony ilością środków finansowych posiadanych przez ludność pracującą, poziom potrzeb. Sam moment kryzysu traktowano jako mniej lub więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego