Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się prawdziwy podbój kosmosu.
Pierwszym krokiem będzie zaludnienie Księżyca, gdzie powinna, zdaniem prezydenta, powstać stała baza naukowa dla astronautów.
Stąd będzie bliżej na Marsa, dokąd początkowo zostanie wysłany robot z specjalnymi bakteriami. Wyhodowane w laboratoriach NASA mikroby mają fenomenalną właściwość - produkują tlen z marsjańskich skał.
Na dodatek nie giną w ekstremalnych temperaturach, które panują na Czerwonej Planecie. Dzięki nim w przyszłości na Marsie może pojawić się atmosfera.
KKL

Kiedy znów wybuchnie?
Kuzniecowsk: Mieszkamy na atomowej bombie
- Nagle był wielki huk i nad elektrownią pojawiła się czerwona łuna ognia. Byłem przerażony, ale co mam zrobić? - bezradnie pyta Stiepan (20 l.), mieszkający pod
się prawdziwy podbój kosmosu.<br>Pierwszym krokiem będzie zaludnienie &lt;name type="place"&gt;Księżyca&lt;/&gt;, gdzie powinna, zdaniem prezydenta, powstać stała baza naukowa dla astronautów.<br>Stąd będzie bliżej na &lt;name type="person"&gt;Marsa&lt;/&gt;, dokąd początkowo zostanie wysłany robot z specjalnymi bakteriami. Wyhodowane w laboratoriach &lt;name type="org"&gt;NASA&lt;/&gt; mikroby mają fenomenalną właściwość - produkują tlen z marsjańskich skał.<br>Na dodatek nie giną w ekstremalnych temperaturach, które panują na &lt;name type="place"&gt;Czerwonej Planecie&lt;/&gt;. Dzięki nim w przyszłości na &lt;name type="place"&gt;Marsie&lt;/&gt; może pojawić się atmosfera.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;KKL&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Kiedy znów wybuchnie?&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Kuzniecowsk: Mieszkamy na atomowej bombie&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Nagle był wielki huk i nad elektrownią pojawiła się czerwona łuna ognia. Byłem przerażony, ale co mam zrobić?&lt;/&gt; - bezradnie pyta Stiepan (20 l.), mieszkający pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego