najcenniejszego mogła mu ofiarować. W Polsce znalazł wysoki poziom astronomii i matematyki u Wojciecha z Brudzewa. Można by rzec, że chcąc spłacić dług zaciągnięty w Krakowie, Celtis założył tu Sodalitas Litteraria Vistulana. Zakładanie takich stowarzyszeń humanistycznych należało zresztą do programu podróży poety: podobne towarzystwa zorganizował w Wiedniu, Moguncji, Budzie.<br>Wśród elegii, ód i epigramatów są liczne związane z pobytem w Polsce. Niektóre chwalą Kraków, okolice, saliny wielickie, inne są złośliwymi przycinkami do miejscowych nieporządków, obyczajów, urody Sarmatek. Ukryta pod imieniem Hasiliny krakowska kochanka poety raz jest przedmiotem pochwał i komplementów, raz adresatką obelg lub co najmniej żalów. Nie należy jednak z