Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
hołd, nie zastanawiając się ani nad ich prawdziwością, ani nad intencjami niedzielnych podrywaczy. "Jeżeli krytykują, to tylko z zazdrości" - myśli "centrum wszechświata" i ani na chwilę nie opuszcza swego wcielenia.

Narcyz to ja
Oczywiście, że kobieta-gwiazda nie przyciąga mężczyzn siłą woli - przeważnie rzeczywiście ma w sobie coś, co ich elektryzuje. Pamięta doskonale, że naturę trzeba wspomóc i że, jak mówiła Brigitte Bardot: "Nie ma większego wysiłku niż ładnie wyglądać od ósmej rano do północy". Czasami jej zachowanie bywa przejawem narcyzmu - wielobarwnego kolażu cech, które pozornie wzajemnie się wykluczają. Zgodnie z definicją sformułowaną przez cenionego psychoanalityka Otto Kernberga (w: Alexander Lowen
hołd, nie zastanawiając się ani nad ich prawdziwością, ani nad intencjami niedzielnych podrywaczy. "Jeżeli krytykują, to tylko z zazdrości" - myśli "centrum wszechświata" i ani na chwilę nie opuszcza swego wcielenia.<br><br>Narcyz to ja<br>Oczywiście, że kobieta-gwiazda nie przyciąga mężczyzn siłą woli - przeważnie rzeczywiście ma w sobie coś, co ich elektryzuje. Pamięta doskonale, że naturę trzeba wspomóc i że, jak mówiła Brigitte Bardot: "Nie ma większego wysiłku niż ładnie wyglądać od ósmej rano do północy". Czasami jej zachowanie bywa przejawem narcyzmu - wielobarwnego kolażu cech, które pozornie wzajemnie się wykluczają. Zgodnie z definicją sformułowaną przez cenionego psychoanalityka Otto Kernberga (w: Alexander Lowen
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego