Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 51
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
mogą się polskim katolikom nie podobać, ale zdarzało się, że w tym samym wydaniu "Gazety" obok tekstu "antyklerykalnego" znalazł się artykuł samego redaktora naczelnego, broniącego Kościoła przed naprawdę poważnymi atakami.
- "Tygodnik Powszechny" pozostaje jednak najbardziej opiniotwórczym pismem katolickim w Polsce. Po ostatnich wyborach parlamentarnych jego wpływ na sposób myślenia polskich elit politycznych wyraźnie wzrasta.
- "Tygodnik" nigdy, nawet w okresach rozluźnienia cenzury, nie pisał o sprawach politycznych z pozycji bezpośredniego zaangażowania typu partyjnego, ale raczej z poczucia obywatelskiej odpowiedzialności za społeczeństwo. Zawsze działaliśmy w mniejszości, lecz była to mniejszość licząca się. Jeżeli wolno w tej delikatnej sprawie posługiwać się cyframi, powiedziałbym, że
mogą się polskim katolikom nie podobać, ale zdarzało się, że w tym samym wydaniu "Gazety" obok tekstu "antyklerykalnego" znalazł się artykuł samego redaktora naczelnego, broniącego Kościoła przed naprawdę poważnymi atakami.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- "Tygodnik Powszechny" pozostaje jednak najbardziej opiniotwórczym pismem katolickim w Polsce. Po ostatnich wyborach parlamentarnych jego wpływ na sposób myślenia polskich elit politycznych wyraźnie wzrasta.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- "Tygodnik" nigdy, nawet w okresach rozluźnienia cenzury, nie pisał o sprawach politycznych z pozycji bezpośredniego zaangażowania typu partyjnego, ale raczej z poczucia obywatelskiej odpowiedzialności za społeczeństwo. Zawsze działaliśmy w mniejszości, lecz była to mniejszość licząca się. Jeżeli wolno w tej delikatnej sprawie posługiwać się cyframi, powiedziałbym, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego