rozgwieżdżone niebo nad nami, oczekując przybycia stamtąd przybyszów tak, jak kiedyś Inkowie wyczekując na spodziewanych gości, wpatrywali się w rozfalowany przed sobą ocean, i dajemy znać o sobie, sygnalizujemy swoją obecność. Zostawiliśmy już ślady w Układzie Słonecznym, wysłaliśmy także poza układ swoiste wizytówki - posłania do obcych cywilizacji. Z Ziemi są emitowane w kosmos sygnały radiowe, a dochodzący z kosmosu na Ziemię radiowy szum jest skrzętnie analizowany, czy nie zawiera przypadkiem jakichś sygnałów. Co jakiś czas dochodzi rzekomo do spotkań z kosmitami, obserwuje się niezidentyfikowane obiekty latające. Nie wiadomo jednak ostatecznie, czy są one wytworami obcej cywilizacji, czy wytworami naszej wyobraźni.<br>Na