Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
więcej ponad dym ze statku nie widząc, wyrecytował głośno:
- PROVIDENCE!
Było to usłyszane przed chwilą, a przetłumaczone na angielski słowo: OPATRZNOŚĆ.
Patrząc wciąż w lornetkę i widząc już tylko niebo, Jaś powtórzył głośno i dobitnie, by uspokoić Hilarego:
- Tak, widzę dokładnie, to "Providence".
Rumieńce wróciły na twarz Hilarego. Uradowany zagwizdał energicznie w "mównicę" kapitana i po chwili zameldował:
- To jest "Providence", panie kapitanie.
Obaj zadowoleni z siebie oficerowie zatarli jak na komendę ręce z uciechy, że wykołowali Szamana, i wszczęli ożywioną rozmowę na tematy milsze niż szamanizm.
Nowy gwizd z "rozmównicy" zgasił blask słońca. Na swoje: "Tak jest, panie kapitanie!" - usłyszał
więcej ponad dym ze statku nie widząc, wyrecytował głośno:<br> - PROVIDENCE!<br> Było to usłyszane przed chwilą, a przetłumaczone na angielski słowo: OPATRZNOŚĆ.<br> Patrząc wciąż w lornetkę i widząc już tylko niebo, Jaś powtórzył głośno i dobitnie, by uspokoić Hilarego:<br> - Tak, widzę dokładnie, to "Providence".<br> Rumieńce wróciły na twarz Hilarego. Uradowany zagwizdał energicznie w "mównicę" kapitana i po chwili zameldował:<br> - To jest "Providence", panie kapitanie.<br> Obaj zadowoleni z siebie oficerowie zatarli jak na komendę ręce z uciechy, że wykołowali Szamana, i wszczęli ożywioną rozmowę na tematy milsze niż szamanizm.<br> Nowy gwizd z "rozmównicy" zgasił blask słońca. Na swoje: "Tak jest, panie kapitanie!" - usłyszał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego