Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dołączyły się też resentymenty powstałe już po wojnie: obawy, że "wrócą i nas wykupią". Ale jednocześnie zaczęły dorastać pokolenia, które poszukując korzeni zapragnęły po prostu czegoś się dowiedzieć o dawnych sąsiadach. Bo tak naprawdę nie wiedziały o nich nic.

Joanna Szczęsna, urodzona i wychowana na łódzkich Bałutach, wyznaje w swym eseju o łódzkim getcie ("Gazeta Świąteczna" z 28.08.2004 r.): "Dopiero po przeczytaniu w końcu lat 60. ťKupca łódzkiegoŤ [Adolfa] Rudnickiego uświadomiłam sobie, że mieszkam na gigantycznym cmentarzysku po zaginionej społeczności łódzkich Żydów". Anna Ordyczyńska, krajanka słynnego cadyka Elimelecha z Leżajska, przez ćwierć wieku nie miała pojęcia o roli społeczności
dołączyły się też resentymenty powstałe już po wojnie: obawy, że "wrócą i nas wykupią". Ale jednocześnie zaczęły dorastać pokolenia, które poszukując korzeni zapragnęły po prostu czegoś się dowiedzieć o dawnych sąsiadach. Bo tak naprawdę nie wiedziały o nich nic.<br><br>Joanna Szczęsna, urodzona i wychowana na łódzkich Bałutach, wyznaje w swym eseju o łódzkim getcie ("Gazeta Świąteczna" z 28.08.2004 r.): "Dopiero po przeczytaniu w końcu lat 60. ťKupca łódzkiegoŤ [Adolfa] Rudnickiego uświadomiłam sobie, że mieszkam na gigantycznym cmentarzysku po zaginionej społeczności łódzkich Żydów". Anna Ordyczyńska, krajanka słynnego cadyka Elimelecha z Leżajska, przez ćwierć wieku nie miała pojęcia o roli społeczności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego