Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
zakazała startu w wyborach ze swych list czynnym samorządowcom. Ale np. na lubuskiej liście PiS znajdujemy dwóch burmistrzów: Szlichtyngowej Marka Asta i Lubska Bogdana Bakalarza. Jeśli dostaną się do Sejmu, w ich gminach będą musiały odbyć się wybory uzupełniające. - Ja po sobie "spalonej ziemi" nie zostawiam, gmina jest przygotowana na ewentualne przejście pod stery innego burmistrza - uważa Ast.

Ultimatum

Kłopoty miał naczelnik z nowosolskiego magistratu Henryk Radecki, który startuje z listy PSL. Dostał od swego pracodawcy - prezydenta miasta - ultimatum: albo praca, albo kampania wyborcza. Z kolei lider lubuskiej listy PO do Sejmu Czesław Fiedorowicz, zawodowo naczelnik w zielonogórskim magistracie, wziął na
zakazała startu w wyborach ze swych list czynnym samorządowcom. Ale np. na lubuskiej liście PiS znajdujemy dwóch burmistrzów: Szlichtyngowej Marka Asta i Lubska Bogdana Bakalarza. Jeśli dostaną się do Sejmu, w ich gminach będą musiały odbyć się wybory uzupełniające. - Ja po sobie "spalonej ziemi" nie zostawiam, gmina jest przygotowana na ewentualne przejście pod stery innego burmistrza - uważa Ast.<br><br>&lt;tit&gt;Ultimatum&lt;/&gt;<br><br>Kłopoty miał naczelnik z nowosolskiego magistratu Henryk Radecki, który startuje z listy PSL. Dostał od swego pracodawcy - prezydenta miasta - ultimatum: albo praca, albo kampania wyborcza. Z kolei lider lubuskiej listy PO do Sejmu Czesław Fiedorowicz, zawodowo naczelnik w zielonogórskim magistracie, wziął na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego