Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
mogło wyginąć 35 gatunków dużych ssaków, głównie roślinożernych, ale także niektóre drapieżniki, np. kot szablozębny czy plejstoceńscy przodkowie niedźwiedzia i wilka.
Zmiany następujące w okresie tysiąca czy kilku tysięcy lat zachodzą zbyt wolno, aby były uchwytne z perspektywy długości życia ludzkiego czy nawet dla dzisiejszych historyków. Jednak z punktu widzenia ewolucji wymieranie zwierząt miało gwałtowny, wybuchowy przebieg. Paul Martin z Uniwersytetu Arizony uważa, że Amerykanie wpadli w pułapkę myślenia o swoim kraju jako o domu jeleni, łosi i bizonów. To prawda historyczna, ale według ewolucyjnej skali czasu Ameryka jest domem słoni, wielbłądów i leniwców. "Żyjemy na kontynencie duchów" - twierdzi Martin.
Z
mogło wyginąć 35 gatunków dużych ssaków, głównie roślinożernych, ale także niektóre drapieżniki, np. kot szablozębny czy plejstoceńscy przodkowie niedźwiedzia i wilka.<br>Zmiany następujące w okresie tysiąca czy kilku tysięcy lat zachodzą zbyt wolno, aby były uchwytne z perspektywy długości życia ludzkiego czy nawet dla dzisiejszych historyków. Jednak z punktu widzenia ewolucji wymieranie zwierząt miało gwałtowny, wybuchowy przebieg. &lt;name type="person"&gt;Paul Martin&lt;/&gt; z Uniwersytetu Arizony uważa, że Amerykanie wpadli w pułapkę myślenia o swoim kraju jako o domu jeleni, łosi i bizonów. To prawda historyczna, ale według ewolucyjnej skali czasu Ameryka jest domem słoni, wielbłądów i leniwców. "&lt;q&gt;Żyjemy na kontynencie duchów&lt;/&gt;" - twierdzi &lt;name type="person"&gt;Martin&lt;/&gt;.<br>Z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego