Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Sprawa dla reportera
Rok powstania: 2002
państwa polskiego, nie jest prawem jedynym, i nie jest na pewno prawem najważniejszym.
- Cieszę się, że pan mecenas to powiedział, bo jest cos na rzeczy, otóż dwudziestego trzeciego kwietnia pan przewodniczący Śliwiński Arkadiusz, panu Zielińskiemu i mnie przekazał następujące ultimatum, panowie, albo dacie gwarancję pięciu lat pracy dla wszystkich pracowników fabryki kabli w Ożarowie, na nie gorszych warunkach albo w ogóle nie mamy o czym rozmawiać.
- ...Zaczęło się od tego, że ((...)) państwo chcieli, żebyśmy tylko chcieli odblokowali zakład, wypuścili TIRy, myśmy w końcu TIRy wypuścili, okazując dobrą wolę, tylko powiedzieliśmy, rozumiemy, że panowie nie mogli podjąć decyzji, czekamy pod bramą zastanówcie
państwa polskiego, nie jest prawem jedynym, i nie jest na pewno prawem najważniejszym.<br>- Cieszę się, że pan mecenas to powiedział, bo jest cos na rzeczy, otóż dwudziestego trzeciego kwietnia pan przewodniczący Śliwiński Arkadiusz, panu Zielińskiemu i mnie przekazał następujące ultimatum, panowie, albo dacie gwarancję pięciu lat pracy dla wszystkich pracowników fabryki kabli w Ożarowie, na nie gorszych warunkach albo w ogóle nie mamy o czym rozmawiać.<br>- ...Zaczęło się od tego, że ((...)) państwo chcieli, żebyśmy tylko chcieli odblokowali zakład, wypuścili TIRy, myśmy w końcu TIRy wypuścili, okazując dobrą wolę, tylko powiedzieliśmy, rozumiemy, że panowie nie mogli podjąć decyzji, czekamy pod bramą zastanówcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego