Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
mojej głowie. To wręcz nieprawdopodobne! O jakim temacie pomyślę, później pojawia się we wspaniałym Cosmo! To tak, jakbyście telepatycznie wyczuwali potrzeby waszych czytelników.
Aneta


W marcu koty, w kwietniu psy
Chciałabym coś sprostować odnośnie do felietonu Piotra Czerwińskiego o mężczyznach, kobietach i pieniądzach. Uważam, że to bzdura pisać, że jeśli facet ma pieniądze, ma też dziewczynę, a już na pewno nie jest tak we wszystkich przypadkach. Zawsze są ludzie źli i dobrzy, kochani i niekochani. Są dziewczyny, co lecą tylko na forsę i takie, które o nią nie dbają i zawsze są dwie strony medalu. Nie można więc chyba mówić, że
mojej głowie. To wręcz nieprawdopodobne! O jakim temacie pomyślę, później pojawia się we wspaniałym Cosmo! To tak, jakbyście telepatycznie wyczuwali potrzeby waszych czytelników. <br>Aneta<br><br><br>W marcu koty, w kwietniu psy<br>Chciałabym coś sprostować odnośnie do felietonu Piotra Czerwińskiego o mężczyznach, kobietach i pieniądzach. Uważam, że to bzdura pisać, że jeśli facet ma pieniądze, ma też dziewczynę, a już na pewno nie jest tak we wszystkich przypadkach. Zawsze są ludzie źli i dobrzy, kochani i niekochani. Są dziewczyny, co lecą tylko na forsę i takie, które o nią nie dbają i zawsze są dwie strony medalu. Nie można więc chyba mówić, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego