Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
mogła zasnąć. Teraz zdawało jej się, że wyczuwa czyjąś duchową obecność. Była przekonana, że to dlatego, iż ktoś myśli intensywnie o niej. W tej właśnie chwili.
Kto mógł o niej myśleć?
Nie znała aż tak blisko zbyt wielu osób.
Konrad?
Nie, Kreska - pomyślała z nagłą pewnością Aurelia i zalała ją fala ciepła. Kreska, kochana siostrzyczka.
A potem pomyślała oczywiście o Maćku - i po raz pierwszy od bardzo dawna wydał się jej o wiele, wiele mniej ważny niż Kreska.
Wrażenie czujności - jakby reakcja na dzwonek telefonu - nie opuszczało jej ciągle.
Była pewna, że to telepatia i że w tej właśnie chwili ktoś
mogła zasnąć. Teraz zdawało jej się, że wyczuwa czyjąś duchową obecność. Była przekonana, że to dlatego, iż ktoś myśli intensywnie o niej. W tej właśnie chwili.<br>Kto mógł o niej myśleć?<br>Nie znała aż tak blisko zbyt wielu osób.<br>Konrad?<br>Nie, Kreska - pomyślała z nagłą pewnością Aurelia i zalała ją fala ciepła. Kreska, kochana siostrzyczka.<br>A potem pomyślała oczywiście o Maćku - i po raz pierwszy od bardzo dawna wydał się jej o wiele, wiele mniej ważny niż Kreska.<br>Wrażenie czujności - jakby reakcja na dzwonek telefonu - nie opuszczało jej ciągle.<br>Była pewna, że to telepatia i że w tej właśnie chwili ktoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego