teczki była sfałszowana. Nie potrafię też wyobrazić sobie, jaki cel miałaby SB na początku lat 80. w preparowaniu teczki Małgorzaty Niezabitowskiej, która wówczas nie należała do opozycyjnej czołówki i nikt, nawet gen. Kiszczak, nie mógł przewidzieć, że w 1989 r. zostanie ona rzecznikiem pierwszego niekomunistycznego rządu.</><br><br><who1>Wiadomo, że SB przygotowywała fałszywki, materiały, które miały kompromitować ludzi. Gdy na początku lat siedemdziesiątych Władysław Bartoszewski kategorycznie odmówił współpracy z bezpieką, SB spreparowała i rozpowszechniała fałszywy list, w którym miał on przyznawać się do tego, że podjął współpracę.</><br><br><who2>Znany jest mechanizm tej prowokacji, dokumenty SB pokazujące, jak ją przygotowywano. Ale nie stwierdzono jeszcze, by