nie mógł zjeść. Komentowała wszystkie wydarzenia polityczne i chciałabym, żeby panowie zajmujący się polityką usłyszeli jej sąd o wielu rzeczach. Myślę, że stanęliby zdumieni. Opowiadała z miłością do świata, ludzi i wszystkiego, co jej ten świat przynosił.<br>Zapytałam niedawno mojego znajomego, który po wielu latach małżeństwa z kobietą niezwykłą i fascynującą, rozwiódł się i związał z kimś kto nie dorównuje tamtej ani urodą ani inteligencją. Niczym. Zapytałam, dlaczego to zrobił? Odpowiedział: - Czy ty wiesz, co to za ulga budzić się, co rano obok kogoś, kto jest uśmiechnięty?<br>PS: Od "Modrzejewskiej" upłynęło wiele lat. W międzyczasie doszła do mnie wiadomość, że mąż