samym sobie, czymś jako akcja dość absurdalnym, co stanowi jeszcze jeden aspekt barokowej absurdalności utworu, o której już mówiliśmy.<br>Wszystko to jednak dane jest jako opowieść sceniczna, teatralna, więc dane jest w dialogach. Ale i one mają charakter rozbieżny, niejednorodny, bo stanowią co najmniej cztery różne typy: są tu dialogi filozofujące, rodzaj rozmowy, sporu lub wyznania, są dialogi-sceny, stanowiące ilustrację zdarzenia lub samo zdarzenie i dające się ułożyć w pewną konsekwentną całość fabularną, w opowieść o zemście rodowej. Ale są i dialogi-sceny całkiem z punktu widzenia tej całości czy konsekwencji zbędne, niekonieczne: scena z Biedakiem, z panem Niedzielą, z